Ludzie mają doktoraty z wymówek, a nie zrobili nawet zawodówki z rozwiązań. By było Ci łatwiej, oto 20 najczęstszych tekstów, którymi karmimy się, zamiast skonfrontować się z własnym lękiem, lenistwem, brakiem kompetencji. Oczywiście każdy z nich może też być opisem rzeczywistości, ale czy jest naprawdę, zdecyduje Twoje sumienie. Dodatkowo, wraz z ich wyjaśnieniem, dostajesz do ręki gotowe reakcje na nie, które pomogą Ci zamienić negatywne postawy na pozytywne.
- Nie da się – Bo nie umiesz albo ktoś Ci powiedział, że się nie da. Naucz się albo przestań definiować ograniczeniami innych. Zawsze się da, pytanie – jak.
- To jest trudne – Gdyby było łatwe to nic byś się nie nauczył. Zawsze nowe na początku jest trudne, a potem wraz z Twoim rozwojem staje się łatwe. Jeśli jest trudne, to dobrze, ćwicz dalej.
- Nie potrafię – To się naucz. Umiejętności nie są wrodzone, trzeba je ćwiczyć. Wszyscy jadą na tym samym wózku.
- To nie wyjdzie – Skąd wiesz? Bo nie wyszło do tej pory? Bo komuś innemu się nie udało? Czy tylko dlatego, że uprawiasz czarnowidztwo i nie spróbowawszy uznajesz, że na pewno będzie źle? Zrób więc tak, by wyszło.
- Następnym razem – To przekładanie rzeczy na później, które nigdy się nie kończy. Nie ma następnego razu, nie ma zaczynania diety od nowego roku, nie ma rzucania palenia w pierwszy dzień miesiąca, nie ma następnego razu. Tracisz czas tym tekstem, więc zrób to teraz.
- To nie moja wina – Spychologia od siebie, czyli ucieczka od odpowiedzialności. Sprawdź, czy przypadkiem nie jest to właśnie Twoja wina. Weź to na klatę i się naucz.
- To Twoja wina – Spychologia w drugą stronę. Obwiniać wszyscy potrafią, ale to liderzy biorą odpowiedzialność i rozwiązują te problemy, gdzie inni szukają winnych. Przestań obwiniać innych, bo to niszczy związki z nimi.
- Paskudna pogoda – Nie ma paskudnych pogód, są tylko paskudne interpretacje paskudnych stanów emocjonalnych. Pogoda nie jest żadna, Twoja ocena jest. Pogoda nie powoduje wypadków samochodowych, powodują je kierowcy którzy nie dostosowali sposobu prowadzenia auta do warunków na drodze.
- Problem w tym, że… – To bardzo polskie – szukanie problemów. Diagnozować wszyscy umieją, ale wygrywają Ci, którzy przynoszą rozwiązania. Właśnie – a na czym polega rozwiązanie?
- Nie ma takiej opcji – Jest, bo ktoś ją wcześniej czy później wymyśli. Ktoś poderwie tę piękną dziewczynę, ktoś weźmie ten banknot leżący na ulicy, ktoś dostanie ten awans. Jeśli nie ma takiej opcji, to nie będziesz to Ty, ale ktoś inny. Zawsze są opcje.
- Nie mam wsparcia – To je zorganizuj i przestań być ofiarą. Ofiary narzekają i atakują innych za swój brak sprawczości.
- Za mało czasu – Czas się robi, podobnie jak pieniądze. Zorganizuj się lepiej. Ustal priorytety. Przestań się rozpraszać. Czas zawsze jest.
- To jest za drogie – To jest za drogie czy za mało zarabiasz? Kto decyduje o wielkości Twoich zarobków? Kto dzierży w rękach moc wybierania za Ciebie ile masz mieć pieniędzy? Rząd jest winny? Szef? Bóg? Podobnie: nie mam pieniędzy. Zrób tak, by je mieć. Proste? Tak, proste. Może być niełatwe, ale jest proste.
- To nie jest ode mnie zależne – To zrób, by było albo nie miej pretensji o to, że jest jak jest. Wszędzie tam, gdzie nie masz na coś wpływu, możesz to albo zaakceptować i się oddać rzeczywistości albo mieć pretensje o coś, czego i tak nie zmienisz. Skupiaj się na tym, na co wpływ masz.
- Wykorzystali mnie – Nie, Ty się dałeś wykorzystać. Bo nie miałeś wiedzy, bo byłeś naiwny, bo chciałeś iść po linii najmniejszego oporu. Wyjdź z roli ofiary i zapytaj się, czego się nauczyłeś.
- Robię wszystko, co mogę – Zacznij więc robić rzeczy, których do tej pory nie mogłeś i nie robiłeś. Jak coś nie działa, zrób coś innego. Nie definiuj się tym, co do tej pory nie działało ale tym, co dopiero zadziałać może. Jak nie ma rozwiązań w przeszłości, to się je tworzy na przyszłość.
- Innym się to nie spodoba – I co z tego? Jesteś zielonym dolarem, by się każdemu podobać? Są tacy, którzy to docenią, musisz tylko znaleźć odpowiednich ludzi. Znasz bajkę o brzydkim kaczątku? Ta bajka to bujda już w samym tytule – to nie było kaczątko, tylko łabędź.
- To nie wymówki, to fakty – By wiedzieć, czy dany powód jest wymówką, czy faktem, zapytaj sumienia – możesz oszukać cały świat poza sobą.
- Nie jestem wystarczająco dobry – To ćwicz i takim się stań.
- Coś/ktoś mi nie pozwala – Partner mi nie pozwala. Szef. Bóg. Los. Koledzy. Nie, nie, nie. To Ty sobie nie pozwalasz. Pozwól sobie.
I jest jeszcze kilka, na sam koniec, w sam raz do tego tekstu:
– będę robotem, jeśli to wprowadzę w życie
Nie. Będziesz o niebo skuteczniejszy.
– co za bełkot
Jeśli nie masz merytorycznych argumentów, to na pewno masz wymówkę i od czegoś uciekasz.
– ja to znam
Wszyscy wiedzą, jak schudnąć – ale nic z tym nie robią. Ilu rodziców powie, że wie jak wychowywać dzieci? Większość, tymczasem w Polsce 60% z nich dodaje, że kary cielesne są również odpowiednią metodą wychowawczą. Jeśli ktoś coś zna, będzie miał wyniki. Jeśli jest tylko teoretykiem, ma kolejną wymówkę na przykrycie własnej niekompetencji. Efektywność jest miarą prawdy.
Paulina Wysoczańska
Jedna odpowiedź
Paulino, trafiłaś w dziesiątkę. Bardzo podoba mi się stwierdzenie, że” mamy doktoraty z wymówek, a nawet podstawówki z rozwiązań” Dziękuję za podpowiedzi, jak to zmienić. sama muszę zweryfikować niektóre
swoje przyzwyczajenia. Ewa